|
|
Название книги: Wszyscy jesteśmy podejrzani Авторы: Хмелевская Иоанна Жанры: det_irony Серии: Joanna No в серии:2 Файл: fb2-415300-419999.zip/417234.fb2 Размер файла: 495,9 КБ Язык: Польский |
Читать онлайн |
| Скачать: | ||
| fb2 | ||
| fb2+zip | ||
| epub | ||
| mobi | ||
|
|
Название книги: Wszystko Czerwone Авторы: Хмелевская Иоанна Жанры: det_irony Серии: Joanna No в серии:5 Файл: fb2-415300-419999.zip/417245.fb2 Размер файла: 588,6 КБ Язык: Польский |
Читать онлайн |
| Скачать: | ||
| fb2 | ||
| fb2+zip | ||
| epub | ||
| mobi | ||
|
|
Название книги: Romans Wszechczasów Авторы: Хмелевская Иоанна Жанры: det_irony Серии: Joanna No в серии:6 Файл: fb2-104215-113436.zip/104605.fb2 Размер файла: 525,5 КБ Язык: Польский |
Читать онлайн |
| Скачать: | ||
| fb2 | ||
| fb2+zip | ||
| epub | ||
| mobi | ||
|
Wszystko zaczęło się od tego, że rozleciał mi się samochód. Wracałam z Gdańska do Warszawy i za Pasłękiem wjechałam sobie do lasu, żeby nazbierać kwiatków. Ściśle biorąc, nie były to kwiatki, tylko jakieś badyle, zaczynające z siebie coś wypuszczać. Była pierwsza połowa marca, pogoda od kilku dni zrobiła się cudownie piękna, słońce świeciło i flora zdążyła zareagować… |
||
|
|
Название книги: Wyścigi Авторы: Хмелевская Иоанна Жанры: detective Серии: Joanna No в серии:11 Файл: fb2-104215-113436.zip/107359.fb2 Размер файла: 552,0 КБ Язык: Польский |
Читать онлайн |
| Скачать: | ||
| fb2 | ||
| fb2+zip | ||
| epub | ||
| mobi | ||
|
– O Boże, nic nie rozumiem – powiedziała bezradnie dziewczyna z tyłu. – Zameczek…? Dopóki konie nie weszły, mogłam jej udzielać wyjaśnień. – Zameczek to też nie koń. To Dżokej. Koń to Mimoza. I nie siedzi na nim wcale Zameczek, tylko amator Bryś… Wyścigi to powieść oparta na faktach, które nie tylko pozostały nadal aktualne, ale wręcz doszły do pełni rozkwitu. Na całą, wówczas jeszcze skromną, a dziś rozszalałą przestępczość nikt nie zwrócił uwagi… |
||
|
|
Название книги: Drugi Wątek Авторы: Хмелевская Иоанна Жанры: det_irony Серии: Joanna No в серии:13 Файл: fb2-104215-113436.zip/105868.fb2 Размер файла: 436,9 КБ Язык: Польский |
Читать онлайн |
| Скачать: | ||
| fb2 | ||
| fb2+zip | ||
| epub | ||
| mobi | ||
|
Historia starych domostw, starej, wrednej ciotki i pięknego Kopciuszka. Oczywiście Kopciuszek spotyka pięknego księcia i staje się bogatą księżniczką, w czym niebagatelny udział mają minione pokolenia. " Zajrzałam za zamknięte drzwi, ponieważ znajdowały się najbliżej… sypialni chyba… telefonu nie zobaczyłam. Zajrzałam za następne, uchylone. O matko jedyna moja…! Jedne zwłoki, dostarczone mi z zaskoczenia, to było najzupełniej dosyć, drugie stanowiły przesadny nadmiar. Chryste Panie, na co ja się tu nadziałam…?!" |
||
|
|
Название книги: Zbieg Okoliczności Авторы: Хмелевская Иоанна Жанры: det_irony Серии: Joanna No в серии:15 Файл: fb2-104215-113436.zip/106601.fb2 Размер файла: 502,0 КБ Язык: Польский |
Читать онлайн |
| Скачать: | ||
| fb2 | ||
| fb2+zip | ||
| epub | ||
| mobi | ||
|
Tym razem Joanna zostaje zamieszana w przemyt narkotyków i produkcję fałszywych pieniędzy. Na dodatek okazuje się, że zamieszana jest nie prawdziwa Joanna a jej synowa, która wskutek niezwykłego zbiegu okoliczności ma identyczne inicjały imienia i nazwiska. Obie panie ściga nie tylko polska policja ale także międzynarodowi handlarze narkotykami i rodzimi fałszerze pieniędzy |
||
|
|
Название книги: Dwie Głowy I Jedna Noga Авторы: Хмелевская Иоанна Жанры: det_irony Серии: Joanna No в серии:17 Файл: fb2-104215-113436.zip/106599.fb2 Размер файла: 471,7 КБ Язык: Польский |
Читать онлайн |
| Скачать: | ||
| fb2 | ||
| fb2+zip | ||
| epub | ||
| mobi | ||
|
Na myśl, że jadę na spotkanie z mężczyzną życia z ludzka głową w bagażniku, cos mi się zrobiło. Dostałam histerycznego ataku śmiechu. Przechyliłam się, wepchnęłam twarz w fotel pasażera, wyłam, piałam, płakałam i nie mogłam się uspokoić. Podkręciłam szybę, żeby mnie nie było słychać, ale i tak jakiś człowiek przyglądał mi się z zainteresowaniem z odległości kilkunastu metrów. Nie mógł chyba odgadnąć, że tak reaguję na kawałek trupa…? Przeszło mi wreszcie, usiadłam normalnie. Zdołałam się skupić. Rozwiązanie najprostsze: wyjąć torbę i wrzucić do kosza na śmieci. Nie tu, tu zostałam zauważona. W następnej stacji, na następnym parkingu, gdzie spróbuję się niczym nie wyróżnić. Znajdą tą głowę i co będzie dalej? |
||
|
|
Название книги: Złota mucha Авторы: Хмелевская Иоанна Жанры: det_irony Серии: Joanna No в серии:18 Файл: fb2-104215-113436.zip/104604.fb2 Размер файла: 648,4 КБ Язык: Польский |
Читать онлайн |
| Скачать: | ||
| fb2 | ||
| fb2+zip | ||
| epub | ||
| mobi | ||
|
Akcja powieści toczy się, pomijając ważne retrospekcje, współcześnie, w środowisku znawców, producentów i kolekcjonerów bursztynu. Joanna wpada na trop afery kryminalnej związanej z pięknym okazem jantaru, w którym tkwi tytułowa złota mucha. Z klejnotem łączy się mroczna sprawa zabójstwa sprzed lat. Bohaterka postanawha wyjaśnić, co się kiedyś stało na wybrzeżu Morza Bałtyckiego, tuż obok rosyjskiej granicy. W rezultacie wędruje przez rybackie wioski, Gdańsk i Warszawę tropiąc po swojemu złoczyńców |
||
|
|
Название книги: Trudny Trup Авторы: Хмелевская Иоанна Жанры: det_irony Серии: Joanna No в серии:19 Файл: fb2-104215-113436.zip/105379.fb2 Размер файла: 528,5 КБ Язык: Польский |
Читать онлайн |
| Скачать: | ||
| fb2 | ||
| fb2+zip | ||
| epub | ||
| mobi | ||
|
Co najmniej przez kilka miesięcy szukałam trupa. Nie rozkopywałam grobów i ugorów, nie zwiedzałam kostnic, starych piwnic ani śmietników, nie gmerałam w gliniankach. Szukałam we własnym umyśle i w ludzkich plotkach, także w mediach, prezentujących wydarzenia okropne i krwawe w taki sposób, żeby przypadkiem jakieś niewłaściwe tajemnice nie wyszły na jaw. (…) Trupa żądała ode mnie Martusia'' – fragment najnowszej powieści najpoczytniejszej polskiej pisarki |
||
|
|
Название книги: Bułgarski bloczek Авторы: Хмелевская Иоанна Жанры: det_irony Серии: Joanna No в серии:20 Файл: fb2-104215-113436.zip/104610.fb2 Размер файла: 548,7 КБ Язык: Польский |
Читать онлайн |
| Скачать: | ||
| fb2 | ||
| fb2+zip | ||
| epub | ||
| mobi | ||
|
Kolejna, najnowsza, powieść jednej z najpoczytniejszych polskich pisarek. Fragment powieści: "- Samo gadanie na zbrodnię by nie wystarczyło – stwierdziłam po namyśle. Ona przecież wychodziła z domu, nie? Mógł się zakradać etapami i szukać. Sprawdzać. Skoro poszedł i zabił, musiał mieć informacje konkretne. Ja już coś tam słyszałam, tu się wszystko szeroko rozchodzi, latała po knajpach…" "- Po jednej knajpie – sprostowała Grażynka – Miała swoją, umówioną." "- Dobrze, po jednej, dostawała pożywienie. Poszła w końcu tego wieczoru czy nie?" "- Osobiście sądzę, że poszła, nie sznurowałaby butów tylko dla kamuflażu. Miała takie wysokie, staroświeckie, sznurowane buciki, mogła przecież udawać, że chce iść w czymkolwiek, bodaj w kapciach. Ale tego wyjścia nie widziałam, a co gorsza, słyszałam jak zamykała za mną drzwi. Przekręcała klucz. Nie przyznałam się do tego policji." |
||
|
|
Название книги: Babski Motyw Авторы: Хмелевская Иоанна Жанры: det_irony Серии: Joanna No в серии:21 Файл: fb2-104215-113436.zip/106600.fb2 Размер файла: 483,0 КБ Язык: Польский |
Читать онлайн |
| Скачать: | ||
| fb2 | ||
| fb2+zip | ||
| epub | ||
| mobi | ||
|
Przed moją furtką zatrzymała się jakaś nieznajoma facetka. Widziałam ją doskonale, bo akurat robiłam sobie w kuchni herbatę i czekałam, aż mi się woda zagotuje. Facetka popatrzyła na dom, a potem rozejrzała się z uwagą po okolicy, najdłuższe spojrzenie poświęcając wierzbie. Następnie zadzwoniła. Nie wyglądała na brutalnego złoczyńcę, zatem wpuściłam ją od razu, z niepokojem usiłując sobie przypomnieć, czy przypadkiem nie byłam umówiona na jakiś kolejny wywiad. Nie, chyba nie, bo nic mnie nie gryzło w głębi duszy |
||
|
|
Название книги: Kocie Worki Авторы: Хмелевская Иоанна Жанры: det_irony Серии: Joanna No в серии:22 Файл: fb2-104215-113436.zip/106596.fb2 Размер файла: 509,0 КБ Язык: Польский |
Читать онлайн |
| Скачать: | ||
| fb2 | ||
| fb2+zip | ||
| epub | ||
| mobi | ||
|
Kontynuacja " Wszystkiego czerwonego ". Straszny ryk wyrwał mnie ze snu późną nocą. Na moment zastygłam w obawie, że dom się wali, ale zaraz przypomniałam sobie o rezerwuarze. Uspokojona, doczekałam chwili zamilknięcia urządzenia i zasnęłam na nowo. – Proponuję, żeby w nocy powstrzymywać się od spuszczania wody – rzekłam o poranku. Co wy na to? Wśród nocnej ciszy grzmi dubeltowo. – A kto spuszczał? – zainteresowała się Alicja. – Nie wiem. Ty albo Beata. – Przysięgam, że ja nie- zarzekła się Beata. Spałam jak kamień, a poza tym czuję się intruzem i z całej siły staram się być cicha, bezwonna i nieszkodliwa. – Nie czuj się – poradziła jej Alicja. Wyróżniałabyś się za mocno. Ja też nie, to kto? Joanna, może ty sama? – Nie sądzę. Trudno spuszczać wodę w wychodku, zarazem leżąc w łóżku. – A jesteś pewna, że poleciała? – Mam pokój najbliżej, tuż obok, niemożliwe było nie słyszeć. Żadna z was nie słyszała? – Ja nie – odparła Beata. – Coś mnie chyba obudziło, ale nie wiem co – wyznała Alicja. Możliwe, że ryk, ale widocznie ucichło, zanim się zdążyłam zastanowić.(z fragmentu książki) |
||
|
|
Название книги: Zapalniczka Авторы: Хмелевская Иоанна Жанры: det_irony Серии: Joanna No в серии:23 Файл: fb2-104215-113436.zip/106595.fb2 Размер файла: 655,1 КБ Язык: Польский |
Читать онлайн |
| Скачать: | ||
| fb2 | ||
| fb2+zip | ||
| epub | ||
| mobi | ||
|
Ostatnimi czasy Joanna Chmielewska pisała ciut słabiej, jednak ta książka wydaje się jej powrotem do najlepszej formy! Jestem zdecydowanie zadowolony z lektury. Chwyciłem ją około 19 i skończyłem przed chwilką, mając po drodze tylko przerwę na robienie kanapek… o których przypomniałem sobie dzięki lekturze. Jestem bardzo zadowolony. Ze swojej strony mogę ją gorąco polecić. Stara, dobra Chmielewska w bardzo dobrym wydaniu! Były momenty, w których prawie turlałem się ze śmiechu. Opisy fotograficznego dzieła o śladach zwierzyny, czy teksty o bezrobociu polegającym na tym, "że u nas nie ma ludzi do roboty" rozwalały mnie na drobne fragmenty. Ale rozmowy pana policjanta z Joanną i znajomymi biły wszystko na głowę. Poniżej fragmencik (z pominiętymi opisami, by nie odbierać innym przyjemności z czytania) – Jeździ Pani konno? – Jeżdżę – Ustawicznie? Zawodowo? – Tak – Jako dżokej? – Nie – Nie? To jako co? – Jako jeździec – Jeździec… Na wyścigach? – Nie – A gdzie? – Na pokazach – Na jakich pokazach? – Ogólnie, możliwości konia wierzchowego. (…) – Po co pani była u weterynarza? – Chciałam się poradzić. – W jakiej sprawie. – Zdrowotnej – Pani się leczy u weterynarza? – Ja nie. Koń. – Może pani trochę ściślej i szczegółowo? – (…) Chce pan szczegóły fizjologii konia? Mogę dać Panu podręcznik |
||
|
|
Название книги: Mnie Zabić Авторы: Хмелевская Иоанна Жанры: det_irony Серии: Joanna No в серии:24 Файл: fb2-104215-113436.zip/106173.fb2 Размер файла: 478,0 КБ Язык: Польский |
Читать онлайн |
| Скачать: | ||
| fb2 | ||
| fb2+zip | ||
| epub | ||
| mobi | ||
|
Mimo upływu trzech tygodni, nie zapomniałam o holenderskiej aferze, bo ciągle mi o niej ktoś przypominał. Martusia nerwowo dopytywała się przez telefon, czy coś wiem o Ewie Thompkins i czy ona na pewno do niej nie przyjedzie. Nie wynikało z tego wprawdzie jasno, która do której miałaby przyjechać, ale pocieszająco twierdziłam, że nie. Gąsowska dzwoniła dwukrotnie, cała zatroskana, bo Jadzia tam się martwi i nie wie co zrobić, Thompkins chodzi ponury, a Thompkinsowa w strasznych nerwach. Samochód, co jej ukradli, już odzyskała, ale teraz go nie chce i płacze, żeby jej inny kupić, a kto by się dziwił, skoro w nim trupa znaleźli. Gorzej, podobno je mąż tego trupa znał, więc tym bardziej nie wiadomo, co robić. Poradziłam, żeby nic. Znajomość z trupem, o ile został pochowany, niczemu nie szkodzi. Teraz znów Górski… |
||
|
|
Название книги: Rzeź bezkręgowców Авторы: Хмелевская Иоанна Жанры: det_irony Серии: Joanna No в серии:26 Файл: fb2-104215-113436.zip/105137.fb2 Размер файла: 563,0 КБ Язык: Польский |
Читать онлайн |
| Скачать: | ||
| fb2 | ||
| fb2+zip | ||
| epub | ||
| mobi | ||
|
Powieść niekwestionowanej pierwszej damy polskiego kryminału. Kolejna zagadka do rozwikłania. Fragment: – - Ostrowski z tej strony, pani Joanno, z zamordowaniem Wejchenmanna nie ma pani chyba nic wspólnego…? Może zbyt szczerze się pani wypowiadała, bo jakoś wszystkim się pani na myśl nasuwa… Tadzio: – Pani Joanno, co jest? Słyszała pani o tym? Agnieszka mnie podpuszcza, żeby panią zapytać, to chyba nie pani rąbnęła tego Wejchenmanna…? Nic nie wiemy, ale sensacja wszędzie! Paweł: – Joanna? Cześć! Zdaje się, ze twoja ulubiona postać z tego świata zeszła? Gdyby ci było potrzebne jakieś alibi, to my chętnie… Nie czułam się zaskoczona, z góry wiedziałam, że będę pierwszą podejrzaną. Może i rzeczywiście nie należało do tego stopnia kłapać gębą publicznie…? Z drugiej strony nie szkodzi, jeśli na mnie padnie, prawdziwemu sprawdzy ujdzie na sucho i niech w zdrowiu kwitnie! Może rozpęd weźmie i na tym jednym szlachetnym czynie nie poprzestanie…? Tak mi się jakoś pomyślało w złą godzię… |
||